W Starych Kiejkutach od lat 70. działa tajny ośrodek,

w którym szkoli się polskich asów wywiadu. O pierwszych absolwentach, dziś znanych generałach, w swojej najnowszej książce „Szkoła szpiegów” pisze Piotr Pytlakowski. Przedstawia ich jako patriotów oddanych ojczyźnie, ale nie wszyscy uczestnicy spotkania

z nim dawali temu wiarę.

Szpiedzy z Kiejkut

W Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie z Piotrem Pytlakowskim, autorem książki o tajnym ośrodku kształcenia szpiegów w Starych Kiejkutach. Przybyło na nie dość liczne grono czytelników zaintrygowanych tematyką. Autor, związany obecnie z tygodnikiem „Polityka”, przytacza w swojej książce m. in. rozmowy z najsłynniejszymi polskimi asami wywiadu: Gromosławem Czempińskim, Marianem Zacharskim, czy Aleksandrem Makowskim. Byli oni jednymi z pierwszych absolwentów tajnego ośrodka i opowiadają o odbytym w nim szkoleniu oraz o międzynarodowych operacjach, w których brali udział.

Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu powstał w Starych Kiejkutach na początku lat 70. w miejscu stanicy harcerskiej. Ci nieliczni, którzy mogli tu gościć, byli pod wrażeniem wysokiego standardu, jak na tamte czasy. Wykończenie wnętrz było luksusowe, szkolący się agenci wywiadu mieli do dyspozycji komfortowo wyposażone dwuosobowe pokoje, kryty basen oraz... schron przeciwatomowy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.