W trakcie wojny polsko-bolszewickiej Niemcy oficjalnie deklarowali neutralność, praktycznie jednak po cichu, licząc na przywrócenie granic z 1914 roku, wspierali bolszewików. W Niemczech prowadzono agitację i werbunek do Armii Czerwonej.

O bolszewikach w powiecie szczycieńskim
Bolszewickie siostry Czerwonego Krzyża w drodze do obozu w Wielbarku

WOJNA 1920 R. A PLEBISCYT

Bolszewicy byli wyposażeni przez Niemców w amunicję i odzież. Wysłano też do Armii Czerwonej instruktorów. Warto też dodać, że gdy trwała wojna mieszkańcy południowych Prus Wschodnich mieli w plebiscycie zdecydować, czy chcą, by ich ziemie należały do Polski, czy do Niemiec. Plebiscyt odbył się 11 lipca 1920 roku i zakończył się totalną porażką Polski. Przegraną próbowano tłumaczyć między innymi tym, że nasze państwo było zajęte wojną z bolszewikami i nie było w stanie w pełni zaangażować się w plebiscyt. Natomiast Mazurzy i Warmiacy nie mieli pewności czy państwo polskie przetrwa i dlatego woleli głosować za Niemcami. W rzeczywistości rola tej wojny dla wyniku plebiscytu była co najmniej drugorzędna, natomiast sam plebiscyt i żądanie przyłączenia Warmii i Mazur do Polski wzmacniały wrogość Niemiec wobec naszego kraju.

UCIEKINIERZY W PRUSACH WSCHODNICH

Ostatecznie, na skutek polskiego zwycięstwa w bitwie warszawskiej, zarówno plany bolszewików jak i Niemców załamały się. Po 6 latach od bitwy pod Tannenbergiem do Prus Wschodnich ponownie wkroczyli rosyjscy żołnierze. Tym razem nie byli to agresorzy, tylko żołnierze uciekający przed ścigającymi ich Polakami. Na wieść o zbliżających się oddziałach Armii Czerwonej w mazurskich powiatach przygranicznych powołano straż obywatelską.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.