"Otusz muj kolega zbierał rurznego rodzaió pieczontki." Osoby, które zdanie tej treści zapisałyby w podobny sposób, miałyby raczej niewielkie szanse na zwycięstwo w Powiatowym Konkursie Ortograficznym.

"Potyczki ortograficzne", które odbyły się już po raz piąty, zgromadziły uczniów klas III reprezentujących 20 placówek. Do zdobycia były 63 punkty: 50 "oczek" za dyktando i 13 za polecenia związane ze znajomością gramatyki. W części ortograficznej każdy błąd karano utratą jednego punktu. Tyle samo kosztowały również trzy potknięcia interpunkcyjne. Nad całością czuwało jury składające się z nauczycieli "szóstki" i Gimnazjum nr 2 z wicedyrektor SP 6 Katarzyną Ulatowską na czele.

Zanim Mariola Godzina podyktowała uczniom tekst, zarządzono ćwiczenia odstresowujące dzieci, dla których uczestnictwo w poważnym konkursie to spore przeżycie. Potem było już tylko zmaganie się z meandrami naszej ortografii. Na deser trzecioklasiści mieli okazję sprawdzić znajomość części mowy i rodzajów gramatycznych.

Stawka była wyrównana, bo o kolejności kilkunastu czołowych miejsc decydowały naprawdę szczegóły. Nerwy na wodzy najlepiej utrzymała, a przy tym wykazała się wiedzą, Alexandra Piquemal z SP Szymany. W jej ręce powędrował rower górski. Jedynym uchybieniem zwyciężczyni było pominięcie - zapewne z wrażenia - prostego wyrazu w treści dyktanda. O przenośny odtwarzacz CD wzbogaciła się zdobywczyni drugiego miejsca Patrycja Cudnoch ze szczycieńskiej SP 3. Trzecie zajęła Malwina Rząp z SP 6. W nagrodę otrzymała przestrzenną grę do tworzenia słów oraz słownik ortograficzny. Nagrody słownikowe i książkowe wręczono także Zuzannie Leśniowskiej z SP 6 i Katarzynie Wanowicz z SP 2 (4 i 5 miejsce) oraz sześciorgu osobom, które uhonorowano wyróżnieniami.

Nagrody ufundowane zostały przez szczycieńskie starostwo, Urząd Miejski i wydawnictwo MAC. Konkurs zorganizowały nauczycielki z "szóstki" - Maria Rasińska i Mariola Godzina. W tym roku, ze względu na okres żałoby po śmierci Papieża Jana Pawła II, dzieci oczekiwały na ogłoszenie wyników w skupieniu, bez oglądania tradycyjnej części artystycznej.

(gp)

2005.04.20