Roman Drężek, przedsiębiorca prowadzący firmę transportową, wciąż musi borykać się z efektami najnowszej inwestycji w Rozogach. Tym razem wykonawca budujący rondo zagrodził barierkami jeden z wyjazdów z jego posesji.

Zagrodzili mu wyjazd barierkami
Drogowcy przy wyjeździe z posesji postawili barierki. Roman Drężek I jego syn Seweryn mają teraz spory problem

Realizacja zapowiadanej od wielu lat budowy ronda w centrum Rozóg ucieszyła chyba wszystkich mieszkańców gminy i korzystających z tej trasy kierowców. Do tego grona zaliczał się Roman Drężek, przedsiębiorca prowadzący w pobliżu głównego skrzyżowania firmę transportową. W trakcie prac okazało się jednak, że nad jego działalnością, o czym już pisaliśmy, zawisły czarne chmury. Chodzi o dwa zjazdy do posesji przedsiębiorcy. Jeden z nich wykonawca budowy zwęził do szerokości zaledwie …. 3,5 metra. Dla ważącego 40 ton i długiego na 17 metrów tira pokonanie go stanowiło nie lada wyzwanie, zagrażające bezpieczeństwu. Po interwencjach pana Romana wjazd poszerzono do 6 metrów, co i tak według niego jest niewystarczające. Ciężkie samochody rozjeżdżają świeżo położone krawężniki.

Z tym jakoś sobie daje radę. Zdecydowanie gorzej jest w przypadku drugiego zjazdu. Drogowcy uznali go za nielegalny i nakazali położenie w tym miejscu chodnika z wysokim krawężnikiem.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.