W gminie Dźwierzuty idzie nowe. Z pełnionymi od wielu lat funkcjami muszą się pożegnać znani politycy i samorządowcy. Ich miejsce zajmą młodsi. Wśród nich jest m.in. nowa sołtys Popowej Woli, której chęci i zapału do pracy, mimo licznej rodziny, nie brakuje.

Pójdzie tam, gdzie diabeł nie może

CHYBA SIĘ ZNUDZIŁAM

Najpierw wyborcy podziękowali Czesławowi Wierzukowi stojącemu na czele gminy, z 4-letnią przerwą, od 1982 roku. Teraz przyszła kolej na długoletnich sołtysów: Dźwierzut – Kazimierza Malika i Popowej Woli – Kazimierę Klobuszeńską. Ta ostatnia, jak wylicza, sołtysem była nieprzerwanie przez ostatnie 40 lat, przejmując tę funkcję po 10 latach od męża. Bieżąca kadencja miała być jej ostatnią.

- Chciałam jeszcze dokończyć rozpoczęte sprawy, doprowadzić świetlicę do porządku, uporządkować teren … - wylicza. Dlaczego przegrała?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.