POTRĄCIŁEM PIESZEGO

We wtorek 17 października na przejściu dla pieszych na ul. Jagiełły w Wielbarku kierujący osobowym volvo potrącił pieszego.

21-letni mieszkaniec Wielbarka doznał urazu głowy i nogi. Pierwszej pomocy udzielili mu strażacy. Następnie zespół ratownictwa medycznego przetransportował poszkodowanego do szpitala.

CZUJNY SĄSIAD

We wtorek 17 października jeden z mieszkańców bloku przy ul. Lipperta usłyszał wołanie o pomoc starszej kobiety. Jak się okazało, 76-latka przewróciła się i nie była w stanie otworzyć drzwi. Na miejsce przybyła straż pożarna, aby je wyważyć. Na szczęście nie było to potrzebne, bo sąsiad kobiety otworzył drzwi zapasowym kluczem. Pomocy starszej kobiecie udzielił zespół ratownictwa medycznego

BLISKIE SPOTKANIE Z DZIKIEM

W czwartek 19 października nad ranem za Pasymiem bus marki Iveco przewożący mięso uderzył w dzika. Kierujący pojazdem mieszkaniec Olsztyna nie doznał obrażeń i pozostał na miejscu zdarzenia. Strażacy usunęli z jezdni olej, który wylał się z samochodu. Straty spowodowane spotkaniem z dzikiem wyniosły ok. 6 tys. złotych.

KIEROWAŁ NA PODWÓJNYM GAZIE

W niedzielę 22 października późnym wieczorem szczycieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że drogą krajową nr 53 porusza się „zygzakiem” osobowe audi. Samochodem kierował 44-letni mieszkaniec gminy Myszyniec, który mając w organizmie promil alkoholu jechał do domu. - Mężczyzna nie był zbyt rozmowny i nie wskazał policjantom osoby do kontaktu, która mogłaby zaopiekować się jego samochodem -  informuje podkom. Ewa Szczepanek z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Po wytrzeźwieniu 44-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz 10-letni zakaz kierowania pojazdami.    

SKUTKI UNIKANIA KOMINIARZA

Sezon grzewczy rozpoczął się już na dobre. Niestety wielu właścicieli nieruchomości nie zadbało należycie o stan przewodów kominowych. Te powinny być regularnie czyszczone przez kominiarza. Skutki zaniedbań często są bardzo przykre. W minionym tygodniu na terenie powiatu szczycieńscy strażacy dwa razy interweniowali przy pożarach sadz. Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce w Dybowie we wtorek 17 października w domu jednorodzinnym. Po przybyciu na miejsce strażacy wygasili piec, założyli na komin sito i sprawdzili występowanie zarzewi ognia. Stwierdzili też pęknięcia komina na piętrze oraz parterze budynku. Wydali właścicielowi zalecenie, aby do czasu naprawy nie używał przewodu. Mieszkaniec najwyraźniej nie zastosował się do instrukcji. Niespełna trzy godziny później doszło u niego do drugiego pożaru sadzy w rurze odprowadzającej spaliny. Po raz kolejny sytuację opanowali strażacy.
Pożar sadzy miał miejsce również w niedzielę 22 października w Bystrzu, gmina Świętajno. W tym przypadku strażacy także stwierdzili pęknięcia komina na całej długości.

Oprac. (ew)